Rynek nieruchomości jest przedmiotem zainteresowań naukowców i praktyków, ale też, a może i przede wszystkim, „zwykłych” ludzi, niezwiązanych z nim zawodowo. Każdy musi gdzieś mieszkać, wiele osób chce poprawić swoje warunki mieszkaniowe - zbudować dom, przeprowadzić się do innego miasta, a czasem przenieść się do mieszkania mniejszego, ale korzystniej zlokalizowanego. Wszystkie decyzje są podejmowane w sytuacji ciągłych zmian w gospodarce, odnoszących się także do rynku nieruchomości. Mieszkania zwykle drożeją, czasem dość dynamicznie, występują jednak także okresy korekty cen. Podobnie jest z kredytami, które służą finansowaniu dużej części zakupów na rynku nieruchomości – stopy ich oprocentowania to spadają, to rosną. Zmieniają się też dochody ludności, co powoduje, że mieszkania stają się bardziej dostępne. Wciąż przybywa nowo budowanych mieszkań i domów oferowanych przez wyspecjalizowanych deweloperów. Część z tych inwestycji jest położona w atrakcyjnych lokalizacjach, niektóre znajdują się jednak na peryferiach miasta, a nawet poza jego administracyjnymi granicami, co powoduje znaczące zróżnicowanie jakościowe i cenowe nowych mieszkań i domów. Na to często nakładają się akcje marketingowe deweloperów i pośredników w obrocie nieruchomościami sugerujące, że mamy jedyną i niepowtarzalna okazję kupić wyjątkowy dom lub mieszkanie w bardzo atrakcyjnej cenie. Te i wiele innych zjawisk, których w tym krótkim wstępie nie sposób wymienić, powodują, że trudno się odnaleźć w zawiłościach sytuacji na lokalnym rynku nieruchomości. Sytuacja ta jest szczególnie skomplikowana dla osób spoza branży, którym trudno pozyskać rzetelną i obiektywną wiedzę na temat tych zjawisk. Ze wstępu