Ciemna strona Długiego Słońca - 300 s./1998 r. - 300-stu stronicowa opowieść o… Ciężko powiedzieć, czym. Początek stanowi powieść obyczajową. później autor zbacza w stronę sensacji, by wreszcie przypomnieć sobie, że zawsze lubił klasyczne kryminały. Końcówka nieodparcie przywodzi na myśl pilota serialu o detektywie-amatorze. Okładka ładna, choć niewiele mająca wspólnego z treścią. Streszczenie nań widniejące nawiązuje do Urth (czyli do Księgi Nowego Słońca), lecz w środku książki nie ma o tym ani słowa. Wedle tejże okładki jest to początek „największego pisarskiego osiągnięcia Gene’a Wolfe’a od czasów »Księgi Nowego Słońca«”. Cóż… Może po prostu nic innego w tym czasie nie napisał?
Jezioro Długiego Słońca - 334 s./1999 r.-Nocna eskapada Jedwabia do domu Krwi kończy się fiaskiem. Być może jednak manteion przy ulicy Słońca da się jeszcze uratować. W tym celu Jedwab wyrusza na pełną niebezpieczeństw wyprawę, która doprowadza go do świątyni nad jeziorem Limna, skrywającej wejście do podziemnej części whorla. Podczas wędrówki po mrocznych korytarzach młody kapłan poznaje sekrety sztucznego świata oraz jego przeznaczenie.
Calde Długiego Słońca - 378 s./2000 r.- Tom trzeci "Księgi Długiego Słońca". W Vironie wrze - wybucha rewolucja, na czele której staje Jedwab. Na ulicach sojusznicy młodego patere ścierają się oddziałami wiernymi Ayuntamiento. Stabilny dotąd whorl (olbrzymi, sztuczny świat) pogrąża się w chaosie powstania. Na dodatek do spraw śmiertelników zaczynają mieszać się bogowie, dążący do znanego tylko sobie celu...
Jezioro Długiego Słońca - 491 s./1999 r - Wojna z Ayuntamiento dobiegła końca. Jedwab został nowym calde. To jednak nie koniec problemów ludzi zamieszkujących olbrzymi statek kosmiczny. Po wiekach whorl dociera do nowego świata - celu swej podróży - który, jak się wkrótce okazuje, zasiedlony jest przez rasę tajemniczych obcych.