Depresja jest trudnym do opisania cierpieniem duszy i ciała. Stany depresyjne ogarniają co jakiś czas większość z nas, a co dziesiąty człowiek zdradza objawy depresji przewlekłej: problemy ze snem, zaburzenia psychosomatyczne, stany euforii prowadzącej do załamania, poczucie jałowości e ekstremalnego trudu istnienia, autodestrukcyjne myśli i działania, pogrożenie w apatii. Podatnymi na depresję czyni nas przypuszczalnie splot różnych okoliczności: doświadczenia z wczesnego dzieciństwa, w którym matki nie nasyciły nas emocjonalnie, ale też nie pomogły się oddzielić, jakiś czynnik genetyczny, przewlekły stres uwikłania w życiowe sytuacje, które nam nie odpowiadają, i nagły stres związany z utratą lub opuszczeniem... Współczesna farmakologia i psychoterapia w ciągu dosłownie kilku ostatnich lat dokonały wielkiego postępu w rozwoju metod leczenia i zapobiegania depresji. Ale osobie cierpiącej trudno jest czasem sięgnąć po pomoc, nawet jeśli jest w zasięgu ręki. A jeśli jej nie ma? Ta książka mówi, co możemy sami zrobić dla siebie pomimo obezwładniającego cierpienia. Autorzy nie obiecują cudów. Ale właśnie dlatego mogą Ci towarzyszyć w prawdziwie ludzki sposób.