Wielkie polowanie afrykańskie Autor „Kalibru 475 Express” należy do nielicznych myśliwych, którym udało się zdobyć trofea wszystkich prawie zwierząt, z jakimi spotkanie oko w oko staje się ryzykiem nawet dla wytrawnego trapera wyposażonego w najlepszą broń. Nie ma zakątków świata i nie ma groźnych zwierząt, na które by nie polował Marcel Petre. Najciekawszych przygód myśliwskich dostarczyła mu jednak Afryka. Wyprawom swoim prowadzonym na przestrzeni ostatnich lat w głąb Centralnej Afryki poświęca tę właśnie książkę. Marcel Petre jest nie tylko doświadczonym myśliwym. Jego wspomnienia z polowań są wspaniałym reportażem, który odsłania nam wnętrze nieznanej Afryki. Polowania na Czarnym Lądzie były spełnieniem młodzieńczych marzeń autora. „Przybył tu – pisze w przedmowie do szwajcarskiego wydania Jean Gerin, przewodnik myśliwski z Fort Archambault – by przeżyć przygody zrodzone w swej dziecięcej wyobraźni. Poznanie takiej właśnie Afryki było celem jego życia.” Afryka urzekła Pretre’a. Po pierwszej wyprawie, podczas której pochłonęły autora niecodzienne emocje polowań na hipopotamy i słonie, nastąpiła druga bardziej ambitna... Autentyzm opisanych scen, świeżość przeżycia i bezpośrednia forma, w jakiej autor dzieli się z Czytelnikiem swoimi wrażeniami, nadają książce tej wartość żywego, pisanego niemal na gorąco, reportażu – dokumentu.”"(fragment Wstępu) SPIS TREŚCI: Od redakcji Pielgrzymka Przede wszystkim trzeba wszystko zrozumieć Pierwsze spotkania, pierwsze strzały W pocie czoła Czego się nie wie o małpach Wydarzenia Węże Dramaty Polowanie na antylopy Fantastyczne historie Zagubiony w stepie Niesamowita istota Kaliber 475 express Na tropach pantery Zwierzę, z którego robi się baty Nieoczekiwane niebezpieczeństwo „Pan lew” Prawdziwe drapieżniki Spotkania U Pigmejów Wśród karłów Moi przyjaciele pigmeje Tajemnice stepu Chirurgia Nowy wymarsz, nowe odkrycia Niezwykłe odkrycia Zemsta bursu Reminiscencje: Bez słabości – Koszmary – Radio i medycyna – Gorączka i trwoga Wnioski