Zetknąłem się po raz pierwszy z postacią generała Tadeusza Pełczyńskiego, zaskoczyła mnie szczupłość dostępnych o nim informacji. Ciekawość zwiększała opinia peerelowskich historyków o Pełczyńskim, jednym z "najbardziej aktywnych przeciwników Polski Ludowej". Tak jednoznaczne określenie jego stosunku do komunistycznej Polski zachęciło mnie do bliższego poznania jego życia.

Przez długie dziesięciolecia PRL-u Pełczyński był najpierw oczerniany, a później przemilczany. Lata strachu i zakłamania zrobiły swoje. Dziś niestety nazwisko Tadeusza Pełczyńskiego, współtwórcy największej armii podziemnej Europy i najbliższego współpracownika generałów Grota-Roweckiego i Bora-Komorowskiego, nie istnieje w powszechnej świadomości historycznej Polaków.