Z całej serii Historii Sportu, ta właśnie książka jest i pozostanie na zawsze, wyjątkowa. Z wielu powodów nie można przejść obok niej obojętnie. Decydują o tym zarówno jej treść, jak i okoliczności w jakich powstała. W dawnych czasach, gdzieś trzydzieści pięć lat temu, powstała także wyjątkowa książka. Była to książka Józefa Hałysa Piłka Nożna w Polsce, tom 1. Książka niesamowita pod względem informacji, ilustracji, fotografii. Można powiedzieć, powstało coś, co zasługiwało na miano elementarza, vademecum, encyklopedii dla osób interesujących się początkami polskiej piłki nożnej. Nawet dzisiaj, gdy dysponujemy znacznie szerszym warsztatem do poszukiwań i badań przeszłości, książka ta robi piorunujące wrażenie. Jak wiele osób, ja także, cieszyłem się wówczas, że powstało dzieło tak obszernie odpowiadające na nurtujące mnie zagadki futbolowej historii. Część z nich została wyjaśniona, pozostałe czekały na światło dzienne, ale przecież miało to nastąpić wkrótce. Sam tytuł pracy zapowiadał kontynuację. Po tomie 1, będzie tom 2. To oczywiste. No i czekaliśmy wszyscy. Mijały miesiące, potem lata... potem dziesięciolecia. Dziś nie zapytamy już doktora Hałysa, co się stało? Dlaczego kontynuacja jego dzieła, jak się potem okazało, niemalże gotowa, pozostała w szufladzie jego biurka. Powoli zapominaliśmy o tym epokowym dziele, karmieni nowymi, lepszej lub gorszej jakości, wydawnictwami mającymi na celu wyświetlenie zapomnianych początków polskiej piłki. Choć w ostatnich latach takich wydawnictw nie brakuje, co oczywiście jest zjawiskiem jak najbardziej pozytywnym, to niewiele z nich dotrzymuje konkurencji staremu Hałysowi. 
Tu dochodzimy do pierwszej, specjalnej okoliczności związanej z powstaniem tej książki. Otóż wśród, tego coraz liczniejszego grona współczesnych piłkarskich odkrywców, znajdują się także autorzy niniejszej serii pod mocno pretensjonalnym tytułem Historia Sportu. Ja do nich również należę. To grupa bardzo ambitna i przekonana o swej "wyjątkowości” w szerzeniu piłkarskiej prawdy. Jak jest rzeczywiście? Ocenią to kiedyś inni. Ale... zdarzyła się jednak rzecz, o której mogę napisać bez cudzysłowu, wyjątkowa. Otóż w czasie naszych poszukiwań natknęliśmy się na dokumenty, które jednak zadają kłam twierdzeniom konkurencji, że głównie spisujemy z internetu. Czy to efekt prawdziwego, żmudnego i trudnego, wielomiesięcznego poszukiwania i pracy, czy też zwykły łut szczęścia, tego nie wiem. Splendor prawdziwych odkrywców spada jednak na nas – uwaga, uwaga! Odnaleźliśmy maszynopis II tomu Piłki nożnej w Polsce Józefa Hałysa. Pomijając wszelkie dywagacje, jestem całkowicie przekonany, że to wspaniały zbieg okoliczności. Dokumenty te nie mogły się dostać w bardziej powołane ręce. Piszę tak ponieważ, czujemy się całkowicie kompetentni i upoważnieni do opublikowania odnalezionych (zaginionych?) dokumentów. Dochodzimy więc do sedna sprawy. Piłka Nożna w Polsce 1918-1926, tom 2 Józefa Hałysa ukazuje się jako wydanie specjalne HISTORII SPORTU. Jaka jest ta książka? Odpowiedź jest prosta. Bardzo podobna do tomu 1. Pamiętacie co nas zachwyciło w inaugurującym wydawnictwie? Przypomnę. Kompletność przekazywanych informacji, nie fragmenty, nie urywki, nie epizody, ale cała historia piłkarskiego Krakowa, Lwowa, Warszawy, Łodzi, Śląska i Poznania w określonych ramach czasowych. Wszytko to okraszone klubowymi pamiątkami, proporcami, odznakami, strojami. I to co było, bodajże, największą atrakcją wydawnictwa – wspaniałe, bardzo liczne, w większości bardzo dobrej jakości, ilustracje i fotografie. Cóż można chcieć więcej?