Odnalezione między półkami. Edith Nesbit – dziecięca fantazja

24 września 2019 admin Brak Komentarzy

Kiedy biorę do ręki którąś z książek Edith Nesbit (1858–1924), przypominają mi się godziny spędzone na lekturze pod szkolną ławką, pod kołdrą (z lampką nocną, okazała się lepsza od latarki) i nawet te całkiem legalnie poświęcone czytaniu. Historie zawsze wciągające w tworzony przez Autorkę świat, niezależnie od tego, czy zawierały elementy fantastyczne czy opisywały codzienność – choć codzienność postrzegana z perspektywy dziecka nigdy nie jest czymś tak zwyczajnym, jak ta, którą przeżywają dorośli. Wybryki wyobraźni zmieniają każdy dzień w niezwykłą przygodę.

Aby się o tym przekonać, wystarczy sięgnąć po cykl książek o rodzeństwie Bastablów (Poszukiwacze skarbu, Złota księga Bastablów, Przygody młodych Bastablów), ustawicznie pakującym się w kłopoty, ale zawsze pełnym dobrych chęci. Bohaterowie Nesbit nie są wyidealizowani i zapewne dlatego tak łatwo ich polubić.

Spośród powieści pozbawionych fantastycznych elementów najbardziej znane są Kolejowe dzieci – tak dosłownie przełożony tytuł pojawia się w jednym z kryminałów Aghaty Christie, w którym książka ta pozwala ustalić, kto jest mordercą – po polsku ukazała się w dwóch różnych przekładach, jako Pociągi jadą do taty i Przygoda przyjeżdża pociągiem.

Do tłumaczy miała zresztą Nesbit szczęście: Irena Tuwim, Julian Stawiński, Ewa Fiszer… Piękne przekłady, oddające sprawiedliwość oryginałom.

Irena Tuwim tłumaczyła większość tych zawierających elementy fantastyki, cykl: Pięcioro dzieci i coś, Feniks i dywan, Historia amuletu (życzenia, które się spełniają, latający dywan i przemądrzałe ptaszysko, opowieść o historii doświadczanej na własnej skórze); Ród Ardenów (wspaniała podróż w czasie, podczas której bohaterowie poznają dzieje własnej rodziny); Czarodziejskie miasto (wraz ze Stawińskim), w którym bohater znajdzie się w zbudowanym przez siebie świecie…

Uderzające, że rodzice i opiekunowie pozostają u Nesbit zawsze jakby na drugim planie, choć są dla dzieci bardzo ważni, żyją one we własnym świecie, który tylko do pewnego stopnia pokrywa się ze światem dorosłych.

Na koniec jeszcze jedno: Edith Nesbit poza książkami dla dzieci pisała także opowieści grozy. Również one należą do klasyki swojego gatunku. Na pierwszy rzut oka może to zaskakiwać, ale, z drugiej strony, dzieci kochają przerażające historie…

Brak Komentarzy

Odpowiedz

NAJNOWSZE WPISY

NEWSLETTER

Planujesz czytać więcej książek, ale nie masz pomysłu jakich? Chcesz śledzić wydarzenia czytelnicze? Potrzebujesz pomocy w ocenie własnej twórczości? Z NAMI TO WSZYSTKO JEST MOŻLIWE! Bądź na bieżąco z artykułami, zapisując się do newslettera.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wysyłki wiadomości typu Newsletter oraz potwierdzam, że zapoznałam/em się z informacjami dla subskrybentów usługi Newsletter i informacjami o Ochronie Danych Osobowych.

×