3 - 459 s., 1884 r.
4 cz 1- 979 s., 1885 r.
4 cz 2 - 640 s., 1886 r.
Tadeusz Korzon - Po ukończeniu mińskiego gimnazjum, udał się na uniwersytet w Moskwie na studia prawnicze (1855-1859), które ukończył w dwudziestym roku życia ze stopniem kandydata. Zdolności, których dowody m.in. złożył w napisanej w 1859 po rosyjsku rozprawie, pt. Pogląd porównawczy na procedury karne: francuską i angielską, napisanej w 1859, a drukowanej w 1867 („Żurnał Minsterstwa Justicji”) zwróciły nań uwagę osób wpływowych, które chciały mu utorować drogę do objęcia katedry profesora, ale Korzon nie zdecydował się pozostać w Moskwie i osiadł w Kownie, gdzie w tamtejszym gimnazjum przez dwa lata (1859-1861) wykładał historię[1].
W 1861 został sekretarzem urzędu gubernialnego do spraw włościańskich w Kownie, gdzie był wielce użytecznym i zdobywał się na inicjatywę, przynoszącą mu zaszczyt. W okresie powstania styczniowego został skazany na przymusowe osiedlenie w Rosji. W końcu roku 1863 wyjechał do Ufy, potem do Orenburga, gdzie przebywał do sierpnia 1867. Tam wypełniały mu czas zajęcia umysłowe, prace malarskie (najwybitniejszą pamiątką pędzla Korzona z owego okresu pozostał obraz, przedstawiający widok bazaru w Orenburgu), oraz pisanie „Historii wieków średnich”[1].
Wróciwszy do kraju w 1867, z początku osiadł w Piotrkowie, jako pedagog, skąd w 1869 przeniósł się do Warszawy. Tu niepodzielnie oddał się historii, już to nauczając jej w tutejszych zakładach naukowych, już to wzbogacając literaturę sumiennymi i cennymi dziełami. Od razu zajął stanowisko jednego z najpoważniejszych i najpoczytniejszych pisarzy, umieszczając swe rozprawy oraz recenzje i sprawozdania w „Tygodniku Ilustrowanym”, „Bibliotece Warszawskiej”, „Kłosach”, „Ateneum”, „Kwartalniku Historycznym” (lwowskim), „Muzeum”, „Niwie”, „Tygodniku literackim” (lwowskim) i książkach zbiorowych „Charitas”, (1894); „Dla Śląska” (1895). W kwietniu 1897 powołany na posadę bibliotekarza w Bibliotece Ordynacji Zamojskiej w Warszawie, rozpoczął swą czynność 1 lipca tegoż roku[1].
Korzon zajmuje jedno z najpoważniejszych miejsc w gronie historyków polskich. Wytyczył nowe drogi dla badań historycznych: jako pierwszy zaczął uwzględniać w swych pracach historycznych warunki administracyjne, ekonomiczne, finansowe, ludnościowe, w jakich się naród w opowiadanej przez niego chwili przeszłości znajdował. W uznaniu jego działalności naukowej Akademia Umiejętności w Krakowie powołała go na swego członka[1].
Pochowany został na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim[1].
Jego bratanica została żoną Franciszka Ksawerego Martynowskiego[4].