Filozofia Augustyna z Hippony – system filozoficzny świętego Augustyna, stanowiący syntezę platonizmu i myśli chrześcijańskiej.
Mimo iż Augustyn był teologiem i jednym z pierwszych Ojców Kościoła obdarzonych tytułem Doktora, i to doktora łaski, jego refleksja intelektualna dała początek także niektórym ważnym ujęciom filozoficznym. Uważa się, że jego twórczość "stanowi punkt szczytowy filozofii patrystycznej, a być może także całej filozofii chrześcijańskiej". Z pewnością była przez ponad 700 lat najbardziej wpływową szkołą myślenia filozoficznego w Kościele katolickim.
System filozoficzny Augustyna można najkrócej scharakteryzować jako konsekwentne przystosowanie klasycznego platonizmu do treści zawartych w teologicznej doktrynie chrześcijańskiej. Próby takiego przystosowania były już przeprowadzane przez wcześniejszych myślicieli chrześcijańskich, jak Orygenes, Augustyn zdołał jednak przez stworzenie nowych pojęć w dziedzinie teodycei wypracować spójny z wiarą chrześcijańską system filozoficzny. Rozumienie sposobu dochodzenia do poznania prawd wiecznych i rzeczywistości duchowej określa się czasem mianem iluminacji.
Filozofię zgłębiał Augustyn z Hippony przede wszystkim w młodości. Na jego formację filozoficzną w tym wczesnym okresie życia – po odejściu od poglądów manichejskich – wpłynął przede wszystkim neoplatonizm, ale nie bez znaczenia była też fascynacja nauczaniem Cycerona, cechującym się sceptycyzmem akademickim. Przyjęcie chrztu w katedrze mediolańskiej (387), poprzedzone katechumenatem pod kierownictwem Ambrożego, potem święcenia kapłańskie (391) i biskupie (396), przesunęły punkt ciężkości jego zainteresowań ku teologii. Zacięcie filozoficzne pozostało w nim jednak przez całe życie.
Teoria bytu filozofii Augustyna wychodziła z podobnych przesłanek co Platona, jednak z uwzględnieniem Boga rozumianego na sposób osobowy i wyciągnięciem dalej idących konsekwencji z faktu przyjęcia wieczności i nieskończoności świata idei.
Podobnie jak Platon, Augustyn zakładał świat idei, który istnieje niezależnie i oddzielnie od świata materialnego, będąc wiecznym, nieskończonym i doskonałym. Teorię hierarchii idei Augustyn uzupełnił ukazując Boga, opisanego przez objawienie judeo-chrześcijańskie, jako podstawową i jedyną istniejącą z własnej mocy Ideę. Wszystkie pozostałe idee, które tworzy Bóg z sobie wiadomych powodów, odbijają w sobie Jego podobieństwo. Idee te, nazywał je stworzeniami duchowymi (creatura spiritalis), lub aniołami, Augustyn rozumiał wciąż po platońsku – tzn. były dla niego realnie istniejącymi podmiotami, z którymi można się bezpośrednio stykać.
Zgodnie z teologią chrześcijańską, Bóg jest jednak też bezpośrednim twórcą świata materialnego. Zmusiło to Augustyna do odrzucenia neoplatońskiej teorii emanacji, zakładającej powstanie świata materialnego na skutek niedoskonałego procesu „odbijania się” doskonałych idei w materii. Ze względu na to, że to Bóg stworzył świat materialny, był on uczyniony jako z natury dobry i doskonały – choć w hierarchii stworzeń stoi niżej od świata duchowego. Zarówno człowiek, jak i świat materialny uległ zepsuciu dopiero po grzechu pierworodnym, zachowując jednak ontyczną dobroć swej natury. Augustyn podkreślał to, zwalczając idee głoszone przez Manichejczyków o złu materii.
Teoria emanacji została więc zastąpiona teorią dwustopniowego stworzenia świata. Augustyn, analizując dwa opisy stworzenia w pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju, przyjął, że w pierwszej fazie stworzenia Bóg z niczego (ex nihilo) uczynił chaos – niebo i ziemię niemające żadnej formy (Rdz 1,1; Mdr 11,17; Syr 18,1: creavit omnia simul /Wulgata/), ale zawierające idee przyczynowe lub zarodkowe (rationes cusales, seminales). W drugiej fazie stworzenia, opisanej symbolicznie w Rdz 2,24-3,24 poprzez np. obrazową czynność lepienia z mułu, Bóg nadał bytom widzialną postać. Dokonał tego w stworzonym wcześniej czasie, w doczesnej rzeczywistości, zgodnie ze swoją wolą stwórczą, wyrażaną na bieżąco, ale też zgodnie z racjami przyczynowymi bytów, złożonymi w materii w pierwotnym akcie stworzenia. Stąd z jednej strony prawdą jest, że nic nie mogłoby istnieć ani chwili bez woli Boga i zapadłoby się w nicość - „bez woli Boga nawet jeden listek nie spada z drzewa” - z drugiej jednak strony, byty mają swoją naturę, która jest im nadana przez Boga na początku i rozwijają się zgodnie z tą naturą.
! Uwagi:
Obwoluta zakurzona, wytarta na brzegach i zarysowana na grzbiecie. Brzegi stron zakurzone i lekko zabrudzone.