Zestaw zawiera:
Tom I - 345 str.
Tom II - 366 str.
Tom III - 354 str.
Popioły – powieść Stefana Żeromskiego. Zaczęła się ukazywać w odcinkach warszawskiego „Tygodnika Ilustrowanego” w czerwcu 1902 roku.
Historia powstania Popiołów jest dość długa i nie we wszystkich szczegółach dokładnie znana. Według informacji St. Piołun-Noyszewskiego plan powieści powstał już w Rapperswilu, a więc przed rokiem 1897; tamże zaczął Żeromski gromadzić do niej materiały historyczne, o czym świadczy wykorzystanie zbiorów Leonarda Chodźki. Pracę tę kontynuował później na marginesie swych zajęć w bibliotece Zamoyskich w Warszawie. Do pisania powieści przystąpił latem 1898 r., być może już wówczas powziął ambitny plan przedstawienia obrazu życia duchowego Polski pod obcym panowaniem w XIX stuleciu. Autor zamierzał przedstawić najpierw pierwszą przemianę dusz i sumień w czasie wojen napoleońskich, a następnie uwydatnić jej skutki w rewolucjach, emigracji, buntach, powstaniach i wygnaniach. Podobno Żeromski pracował równocześnie nad powieścią Iskry z czasów powstania 1830 r. W listopadzie 1900 r. rękopisy Popiołów i Iskier zostały skonfiskowane przez żandarmerię rosyjską w czasie rewizji w mieszkaniu pisarza. Dzięki staraniom Oktawii Żeromskiej rękopis Popiołów udało się odzyskać niemal w całości. Iskry natomiast, gotowe już w trzech czwartych, bezpowrotnie przepadły – tak twierdził Piołun-Noyszewski[2]. Po raz drugi rękopis powieści dostał się w ręce żandarmerii w czasie pobytu Żeromskiego w Nałęczowie; kilkanaście rozdziałów wówczas zakwestionowano i zatrzymano. Autor musiał je po raz drugi rekonstruować; W pokoleniu Młodej Polski Żeromski był, obok Wyspiańskiego, inicjatorem zwrotu ku tematyce historycznej. Autor opowiadań Rozdzióbią nas kruki, wrony... (1894) i O żołnierzu tułaczu (1896) oznaczył nimi również główny kierunek tych zainteresowań: okres walk powstańczych w wieku XIX. Była to najbliższa, najbardziej wyrazista metaforahistoryczna dążeń niepodległościowych, które na przełomie wieku znowu wzmogły się wśród podstawowych mas narodu, zmuszając równocześnie klasy posiadające do rewizji lub zamaskowania ich ugodowej polityki wobec zaborców.
Tematykę walk niepodległościowych zdominował wówczas okres napoleoński – dlatego, że nie był objęty generalnym zakazem cenzury carskiej; Żeromski operuje takimi nazwami, jak Kobyłka czy Kozienice, nie wspomina natomiast, bo wspomnieć nie może, o Racławicach czy Maciejowicach. Już proza pozytywistyczna najczęściej zaznaczała idee patriotyczne przez aluzje do tradycji okresu napoleońskiego.