Rafał Tomański spędził na Półwyspie Koreańskim dwanaście miesięcy. To, co tam zobaczył, usłyszał i o czym przeczytał, na bieżąco opisywał. Niniejsza książka jest zbiorem krótkich tekstów, powstałych między czerwcem 2015 roku a czerwcem 2016 roku, na bieżąco komentujących wydarzenia, jakie miały miejsce po obu stronach 38. równoleżnika, wzdłuż którego biegnie granica oddzielająca Koreę Północną od Korei Południowej dwa sztucznie utworzone kraje, które łączy wspólna historia i jeden naród, a dzieli niemal wszystko. Trzeba jednak od razu zaznaczyć, że tytułowe piekło nie od nosi się tylko do komunistycznego reżimu Kim Dzong Una na Północy, a niebo nie jest określeniem jednej z najdynamiczniej rozwijających się gospodarek świata z Południa. Korea jest tu potraktowana jako całość, w której wszędzie można zaznać zarówno piekła, jak i nieba, gdzie rzeczywistość jest pełna sprzeczności i harmonii jednocześnie, gdzie nie brakuje absurdu, czego wyrazem jest pas ziemi niczyjej przecinający półwysep wszeż oficjalnie nazywany Koreańską Strefą Zdemilitaryzowaną, a faktycznie będący jednym z najsilniej zbrojnych i gorących regionów na świecie.