Juliusz Falkowski - Był synem generała brygady Hipolita Falkowskiego. Kształcił się w korpusie kadetów w Kaliszu i w wojskowej szkole aplikacyjnej w Warszawie. Wziął udział w powstaniu listopadowym jako jeden z najmłodszych podporuczników. W 13. pułku piechoty bił się pod Iganiami, Liwem i w szturmie Warszawy. Ciężko ranny pod Królikarnią, pozostał w ewakuowanym mieście krzyż oficerski przyznano mu 17 września 1831 w Modlinie. Latem 1832 po wyzdrowieniu wyjechał do Drezna dzięki protekcji rosyjskiego generała Witta. W latach 1832–1834 skończył Uniwersytet Wrocławski, po czym wrócił do kraju i gospodarzył w mająteczku odziedziczonym po matce w guberni płockiej. W początku 1848 przybył do Lwowa w prywatnych interesach spadkowych i tu zaskoczyła go rewolucja. Poddał myśl stworzenia z emigrantów legionu w służbie węgierskiej. W październiku 1848 udał się na Węgry jako pełnomocnik komitetów emigracyjnych we Lwowie i Krakowie. Przeprowadził rozmowy z Kossuthem w czasie jego wyprawy pod oblężony Wiedeń i przyczynił się do zawiązania legionu Wysockiego. Kossuth wyprawił go następnie do Paryża z misją sprowadzenia na Węgry wyższych oficerów polskich, zwłaszcza Henryka Dembińskiego Falkowski przekradł się przez góry do Krakowa, a w grudniu 1848 już był w Paryżu. Jego misja doprowadziła do wyjazdu na Węgry gen. Dembińskiego. Po upadku powstania pozostał w Paryżu, ożenił się z Francuzką, miał z nią córkę, szybko jednak owdowiał. Pracował w różnych przedsiębiorstwach budowy kolei, miedzy innymi na linii łączącej Francję z Włochami pod Mont-Cenis. Poniósł duże straty na skutek bankructwa kompanii, która prowadziła te roboty. W 1861 są ślady jego kontaktów z Ludwikiem Mierosławskim w związku z polską szkołą wojskową w Cuneo. Po 1870 Falkowski powrócił do Polski, osiadł w Krakowie i zaczął pracować piórem. Został korespondentem katolickiego dziennika paryskiego "Univers". Jego listy z Polski, umieszczane w tym piśmie co tydzień przez lat 20, były w tym czasie niemal jedynym stałym głosem o Polsce w prasie francuskiej. Napisał dwa dramaty "Na chwilę carem" w 1876 i "Koniec Stuartów" z 1880. W latach 1877–1887 ogłosił 5 tomów swoich "Obrazów z życia kilku ostatnich pokoleń w Polsce", rodzaj kroniki anegdotyczno-obyczajowej i towarzyskiej z lat 1795–1815. Korzystał w pracy z licznych pamiętników i korespondencji. W 1879 ogłosił ponadto swoje własne "Wspomnienia z roku 1848–1849" cenne również jako zbiór sylwetek i anegdot emigracyjnych, a w 1881 dziełko pt. "Upadek powstania polskiego w 1831". W 1891 wydał jeszcze tomik "Pamiątek po gen. Benedykcie Kołyszce". W Krakowie mieszkał przy ulicy Wenecja. Zmarł po długiej chorobie został pochowany na krakowskich Rakowicach w grobowcu weteranów powstań 1831 i 1863 w kwaterze Ra. Rodzaj kroniki anegdotyczno-obyczajowej lat 1795-1815, głównie stosunków warszawskich. Dzieło, pisane żywo i z talentem, ma swoją wartość źródłową jako przekaz arystokratycznej tradycji o udziale Polaków w wojnach napoleońskich. Reprint Warszawa 1980 r., Wyd. Artystyczne i Filmowe. Nakład 800 numerowanych egzemplarzy.
Tom I - Obrazy z życia kilku ostatnich pokoleń w Polsce, 344 s., reprint 1877 r.
Tom II - Obrazy z życia kilku ostatnich pokoleń w Polsce, 395 s., reprint 1882 r.,
Tom III - Obrazy z życia kilku ostatnich pokoleń w Polsce, 545 s., reprint 1884 r.
Tom IV - Obrazy z życia kilku ostatnich pokoleń w Polsce, 356 s.,reprint 1886 r.
Tom V - Obrazy z życia kilku ostatnich pokoleń w Polsce, 593 s., 1887 r. ! Uwagi: Brzegi stron minimalnie zakurzone. Bloki książek spójne. Druki czytelne. Oprawy zarysowane i lekko wytarte.