Szarecki Jerzy (1910–1934), pisarz marynistyczny, publicysta, dziennikarz.Ur. 9 XII (26 XI st.st.) w Charkowie, był synem Bolesława (zob.) i Marii z Zarubinów. Późną jesienią 1919 wraz z rodzicami przybył S. do Warszawy. Od dzieciństwa był chory na astmę. W r. 1922 rozpoczął naukę w warszawskim Gimnazjum Państw. im. Księcia Józefa Poniatowskiego. Interesując się morzem, wstąpił w r. 1926 do zorganizowanej przez gen. Mariusza Zaruskiego Młodzieżowej «Kadry Żeglarskiej» Yacht Klubu Polskiego. W r. 1928 publikował reportaże i opowiadania w „Kurierze Warszawskim” (Buty bosmana Capa, nr 222, Szleterman, nr 257) i „Rzeczpospolitej” (Wspaniali żeglarze, nr 238, Ananas, nr 295, Na oku, nr 302, Przyjaciele, nr 309); współpracował także z „Polską Zbrojną”. Po ukończeniu siódmej klasy gimnazjum zdał 22 I 1929 egzamin do Szkoły Morskiej w Tczewie i został przyjęty. Jako kandydat odbył podróż statkiem «Lwów» na Maderę (Madera, „Naokoło świata” 1929 nr 58). Wskutek choroby tropikalnej opuścił szkołę i poświęcił się twórczości literackiej. W paryskim „Ognisku” zamieszczał opowiadania morskie (m.in. Legenda rybackiej wsi, 1929 nr 419–420), a w „Rzeczpospolitej” ogłosił opowiadanie o przemijaniu pt. Gdy umrę (1929 nr 300). T.r. opublikował w Warszawie dwa zbiory opowiadań: Groźny Kapitan (wyd. tyg. „B. Groszowa”) oraz wspominający rejs na Maderę, dedykowany ojcu, Na pokładzie „Lwowa”(nakładem „Roju”). W r. 1931, również nakładem „Roju”, ukazał się w Warszawie trzeci zbiór opowiadań pt. Czapka topielca. Utwory S-ego świadczyły o dużej sprawności literackiej, napisane barwnym językiem, łączyły realia reportażowe z motywami obyczajowo-psychologicznymi. S. okazał się w nich doskonałym obserwatorem, odsłaniającym złożoność życiowych losów marynarzy; pisał ze znawstwem o ich nostalgii, poczuciu humoru, nawykach i dziwactwach; do swych opowiadań włączał też legendy morskie. W r. 1933, będąc już ciężko chorym, wstąpił do Wyższej Szkoły Dziennikarskiej w Warszawie. Nie zdołał jej ukończyć. Zmarł 29 III 1934 w Warszawie, został pochowany na cmentarzu Powązkowskim.