1) Tom I - 475 s.
2) Tom II - 513 s.
W tomach autor przedstawia politykę papieży XX wieku: Leona XIII, Piusa X, Benedykta XV, Piusa XI, Piusa XII, Jana XXIII, Pawła VI, Jana Pawła I i Jana Pawła II. To najlepsza i najbardziej wyczerpująca praca na ten temat jaka do tej pory napisano. Imponuje nie tylko wspaniały styl, ale, także szczgółowa dokumentacja.
Na podstawie obfitej, niepodważalnej dokumentacji Deschner pokazuje, iż "namiestnicy Chrystusa" uprawiali i uprawiają nadal politykę, i to nie mniej świecką niż inni politycy, strojąc ją niezmiennie w wielkie słowa i gesty. Na wielu szokujących przykładach autor wykazuje, że historia papieży jest zarazem historią władzy i sprzęgania się z potęgami świata jak najbardziej doczesnego. Dzieje nie tylko instytucji kościelnej i papiestwa, ale również kronika najważniejszych wydarzeń politycznych i społecznych ostatniego stulecia.
"Przedmowa
Wiara żyje w wiernych, a nie na odwrót, jakkolwiek wierni pragnęliby
wierzy, w to drugie. Troszczy się o to tych niewielu, istotnie żyjących z wiary, chociaż bardziej z cudzej wiary niż własnej, w co jednak wierzący nie chcą uwierzyć. Dopóki ja sam byłem jeszcze wierzącym, tego rodzaju książka wydałaby mi się niewiarygodna, mało tego: niegodna, jej autor zaś byłby wcielonym diabłem. Bo jako wierzący katolik, jak prawie wszyscy wierzący katolicy, nie miałem pojęcia o historii katolicyzmu. Z takiej właśnie ignorancji żyje papiestwo, odkąd papiestwo istnieje. Ale także niekatolicy, a nawet mnóstwo ludzi religijnie indyferentnych, nie wiedzą, co naprawdę kryje się za „historią zbawienia". Poza tym najzwyczajniej trudno im uwierzyć, że historia zbawienia może być tak mało zbawienna, historia świętych zaś tak doszczętnie wyprana z wszelkiej świętości. Godne uwagi zdanie Helwecjusza: „Czytając ich legendy o świętych, znajdujemy w nich tysiące imion kanonizowanych przestępców wydaje im się bezwstydnie przesadzone, ba! całkiem niewiarygodne, mimo że co do słowa odpowiada rzeczywistości, a później wielokrotnie jeszcze się potwierdziło. Jednakże ludzkość, chociaż zmierzająca do tego, aby diabli ją wzięli razem z całą historią zbawienia i ze wszystkimi świętymi, wciąż nie może i nie chce w to uwierzyć. Cała armia zaś dobrze opłacanych bojowników (nie tylko w sutannach) bez przerwy trudzi się nad tym, ażeby nie da, w to uwierzy,, ale raczej spowija, historii w dym kadzideł i bez mrugnięcia okiem nazywa, to „wiedzą", zwłaszcza wówczas, gdy tak dobrze znane „ciemne momenty" z przeszłości bezlitośnie spisuje się na straty, aby tym lepiej zamydli, to samo w nowszych czasach. Wiąże się to z osobliwym przeświadczeniem wielu osób, że zbrodnia popełniona tysiąc lat temu nie jest taka zła, jak dzisiejsza, i że w ogóle można by już pozostawić, te starocie w spokoju. Tylko że sprawy te nie są bynajmniej stare! Przeszłość wcale nie przeszła! "
Chyba najbardziej pożyteczne dzieło historyczne naszych czasów, jeśli chodzi o krytyczne oświecenie. Deschner naświetla stały rys wszelkiej polityki papieskiej: z gruntu oportunistyczne dążenie do władzy, zakamuflowane jako religia. Na podstawie obfitej, niepodważalnej dokumentacji Deschner pokazuje, iż "namiestnicy Chrystusa" uprawiali i uprawiają nadal politykę, i to nie mniej świecką niż inni politycy, strojąc ją niezmiennie w wielkie słowa i gesty. Na wielu szokujących przykładach autor wykazuje, że historia papieży jest zarazem historią władzy i sprzęgania się z potęgami świata jak najbardziej doczesnego. Dzieje nie tylko instytucji kościelnej i papiestwa, ale również kronika najważniejszych wydarzeń politycznych i społecznych ostatniego stulecia.